Zamiana... Wymiana...

Mam przyjaciółke od lat szkolnych ..nie mamy przed soba tajemnic ..znamy nasze marzenia ...kiedy zaczęłam uprawiać sex na boku po któryms tam spotakniu opowiedzialam jej o tym ....miałam nadzieje ze przylączy do mnie , ale ona nie ...powiedziala ze jej wystarczy to co ma z mężem ....nie przepada za sexem ...az pewnego dnia poprosiła mnie o spotkanie nie u mnie ..nie u niej ..w neutralnym miejscu ....pojechałysmy do pobliskiej znanej wsi za krakowem gdzie w krajobrazie opactwa wyznała mi że ma ochote na innego kutasa ..zaskoczyła mnie bardzo....ale czego nie robi sie dla przyjaciółki juz bylam gotowa zabrac ją ze soba ..ale ona ...miala inny scenariusz ktorym jeszcze bardziej mnie zaskoczyla ....ona chciala mojego męża .....powiedziala boje sie obcych ...a przy twoim będzie inaczej ....wydawac by sie mogło ok ale jak naprowadzic mojego męża na to że Anka , bo tak ma na imie chce sie z nim zadupczyc ...a na dodatek powiedziala .Ty mi dasz swojego a ja Ci dam mojego ....poprostu sie wymienimy kutasami co ty na to .....to mnie juz calkowicie zamurowalo....nie powiem od dawna miałam ochote na jej męża.....no to mam teraz "myslenice" jak tu wszystko zorganizowac , żeby sie powiodlo ...po paru tygodniach wpadlam na pomysl .....my mieszkamy sami ..dzieci na swoim ..a u niej jest jeszcze syn 26 letni ..więc trzeba to tak zrobić zeby jego nie było wtedy w domu kiedy ja i Anki mąz bedziemy sie dupczyc ....a scenariusz to mi taki wyszedl że nie jeden by mi zazdrościl pomysłu......otóż ma to byc w sobote chodzi nie o godzine ale o dluższe przebywanie , bo wiadomo nie od razu może to wszystko chwycic ...więc tak ..ja przyjade do niej ..ona do mnie ..w domu tylko nasi męzowie .....ja przyjade do niej na noc bo pokłóciłam sie z mężem i potrzebuje u niej zostac do niedzieli zeby go jeszcze bardziej wkurzyc tym , że nie wroce na noc ..to jest scenariusz dla jej męża ..a dla mojego to taki , że jade do rodziny......ona dla swojego męża podobny scenariusz ma ......a jak juz będziemy to musimy udawać zapłakane . i szukac pocieszenia w ramionach ..kieliszek alkoholu wskazany.....i tak sie stało ...wszystko szło dobrze nawet bardzo dobrze.....o 22,00 zadzwonilysmy do siebie potwiredzic nasze plany.....i co ona juz o 23,00 miala mojego męża na sobie juz ja dupczył a ja niestety dopiero o 2,00 w nocy i to bez pieszczot przyszedl do pokoju w ktorym mnie ugościł i bez ale wyszedl na mnie i mnie dupczył kiedy sie przebudzilam powiedzial tylko ..mam nadzieje że nie powiesz Ance co zaszlo miedzy nami ...i wszystko byłoby okej ale ja w pewnym momencie zobaczylam w drzwich pokoju jego syna ktory stał i patrzył jak jego ojciec mnie rżnie ..nie byłby zdziwiony gdyby to było w sypialni bo by pomysłał że to matke tak posuwa ale w pokoju goscinnym ....ojciec go nie widzial .....kiedy stary skończył mnie dupczyc poszedl do siebie na dół.....a do pokoju wparowal synalek ..zapytalam tylko skad sie wział mial byc na imprezie ..a on na to nie wyszło .....syn był taki jak ojciec , bez pytania polozył sie obok mnie i powiedzial ....dalas ojcu daj i mnie ....nie protestowalam ..rozłozyłam nogi ..wpusciłam kawał kutasa do mojego raju ..kiedy po dlugim dupczeniu i zalaniu mojej cipy swoja sperma wychodził z pokoju po schodach wychodził jego ojciec .....byla 5 ,00 rano.....cdn....